“GDY BROŃ WYPADŁA WAM Z RĄK, BRAĆMI STALIŚCIE SIĘ ZWYCIĘZCÓW.
ZGODNIE UTULIŁA WAS ŚMIERĆ NA TYM SKRAWKU POŚWIĘCONEJ ZIEMI.”
Na moich rowerowych wakacjach jeździłem przez wyludnione tereny Bieszczad i Beskidu Niskiego. Przez 5 dni z plecakiem zwiedzałem lasy, wymarłe wsie, pozostałości po trudnej polskiej i łemkowskiej (ciążącej w stronę Ukrainy) historii, o której tak wiele się ostatnio pisze i mówi. Spotykałem oczywiście ślady materialnej i sakralnej kultury, czasem już ledwie widoczne po prawie 70 latach od „Akcji Wisła”. W miejscowości Desznica natrafiłem na cmentarz wojenny z lat I wojny światowej, gdzie odczytałem inskrypcję, jakby wyjętą z pieśni Homera: „Gdy broń wypadła wam z rąk, braćmi staliście się zwycięzców…”. Autorem jej jest Hans Hauptmann oficer armii Austro-Węgierskiej, współtwórca zespołu zachodnio-galicyjskich cmentarzy wojennych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Cmentarz_wojenny_nr_7_-_Desznica
Niech ta wspaniała, głęboka refleksja będzie wytyczną i komentarzem dla tych wszystkich, którzy chcą zacierać, przenosić, burzyć monumenty na grobach poległych w historii, której jesteśmy spadkobiercami. Nasze Stowarzyszenie chce historię tę przybliżać i zachować jej karty „dla przyszłości”. Bogusław Nowakowski