Zakończenie remontu, rozpoczętego jeszcze w 2009 roku, musiało czekać aż do tego sezonu. Już wyremontowany i pozłocony przez Pana Dariusza Kulozika wizerunek Chrystusa, zdeponowany na domowej biblioteczce, w dniu trzęsienia ziemi w japońskiej Fukushimie upadł z dużej wysokości i ponownie się zniekształcił. Wymagał więc kolejnych napraw. Sprawą do detektywistycznego rozszyfrowania była zamieszczona na tylnej części postumentu inskrypcja o fundatorach, której długo nie mogliśmy odczytać. Wykonane zdjęcie, komputerowo wyostrzone i powiększone pokazało ślady liter, których wcześniej nie widzieliśmy - “Fundatorzi: J. Urbańczyk R. Sch_l__”. Nie wierząc z możliwość słowa “Fundatorzi”, za radą przyjaciela naszego Stowarzyszenia Profesora Krzysztofa Nitscha zwróciliśmy się do językoznawcy. Pani Profesor Antonina Gryboś z Uniwersytetu Śląskiego szybko potwierdziła możliwość takiego odczytania dodając, że przecież w śląskiej gwarze są również “grziby”. Odczytanie drugiego nazwiska, być może “Schultz”, wymaga dalszych badań historycznych. Ostatecznie jesienią 2011 zakończono prace. Na postawionym na nowo krzyżu zamocowano wizerunek Chrystusa, pogłębiono nadające się do odczytania teksty o fundatorach, wykończono kamienne zdobienia, zakonserwowano kamień, zamocowano nowe małe ogrodzenie, wypełniono dylatację u podstawy. Zdemontowano blachę trapezową okalającą postument, a w jej miejscu wspawano szczeble nowego ogrodzenia i całość zakonserwowano farbą. Na placu bazy sprzętu wokół ogrodzenia posadzono tuje, które w przyszłości będą stanowić żywe tło.
Życzylibyśmy sobie i mieszkańcom Pyskowic, by ten zabytkowy piękny obiekt przetrwał co najmniej kolejne 150 lat! /BN/